Kim był „Joker"??
Na pewno nie był mordercą bez serca,bo nawet jeśli zabijał z zimną krwią... gdzieś na dnie jego zimnego serca palił się jeszcze mały ogień dobroci.
Potrafił poświęcić się dla rodziny. Jeśli kogoś kochał, to nie zastanawiał się nawet sekundy i potrafił poświęcić dla tej osoby swoje życie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz